W myśl znowelizowanych przepisów ubezpieczyciele nie mogą już automatycznie przedłużyć kończącej się polisy obowiązkowego OC.
– To oznacza, że skończyły się problemy z podwójnym, a niekiedy nawet potrójnym OC, jeśli kierowca kupując auto zapomniał wypowiedzieć polisę poprzedniemu ubezpieczycielowi – tłumaczy wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego Sława Cwalińska-Weychert.
– Teraz nowy nabywca, jeżeli przed końcem ochrony okaże się, że jest gdzieś ubezpieczony i ubezpieczyciel oczekuje zapłacenia składki, to nowy nabywca może wypowiedzieć tę umowę, pod warunkiem, że ma zawartą umowę gdzie indziej – wyjaśnia Cwalińska-Weychert.
Ale przez to, że polisy nie będą się już odnawiać, wiceprezes Funduszu przypomina, że kierowcy sami muszą pamiętać o obowiązkowym ubezpieczeniu OC.
– Nowy nabywca musi pamiętać, że ta polisa, którą kupił z samochodem będzie obowiązywać tylko do końca okresu, na jaki została wystawiona. Potem nie ma ochrony i podlega karze Funduszu i ponosi konsekwencje wypadków popełnionych przez siebie po skończeniu tej polisy – tłumaczy Cwalińska-Weychert.
Ale to nie jedyne zmiany. Od tego roku wszystkie umowy ubezpieczenia ubezpieczyciele muszą potwierdzać dokumentem doręczonym w ciągu 14 dni od jej zawarcia.
– Jednocześnie dwa tygodnie przed wygaśnięciem umowy ubezpieczyciel ma obowiązek wysłania informacji o ubezpieczeniu na kolejny okres – dodaje Sława Cwalińska-Weychert.
Zatem mamy dwa tygodnie na podjęcie decyzji, czy chcemy kontynuować ubezpieczenie u tego samego ubezpieczyciela, czy szukamy lepszej oferty, gdzie indziej – radzi wiceprezes UFG.
Według nowych przepisów, zwrot składki będzie przysługiwał za każdy niewykorzystany dzień ochrony ubezpieczeniowej. Kierowca dostanie też zwrot składki, jeżeli auto zostanie wyrejestrowane lub jego właściciel dostarczy zaświadczenie o demontażu pojazdu.
źródło: money.pl